Nie ukrywam, że pierwsza część bardzo przypadła mi do gustu. Komiksowa grafika i sceneria, niezwykle ukazane sceny walk z efektami slowmotion, generalnie film od strony wizualnej był genialny, chodź swoją oryginalnością na pewno nie każdemu przypadł do gustu. Po obejrzeniu zwiastuna nowego filmu, jestem pełen optymizmu, że będzie to godna kontynuacja „300” i wszystko to, co było atutami pierwszej części, będzie również w drugiej.
Wiedząc jak liczne armie staną naprzeciw siebie w scenach batalistycznych, liczę że „300: Rise of an Empire” będzie skutecznie rywalizował o miano najlepszego filmu z moją dwójką faworytów w tej kategorii, czyli: „ Królestwo niebieskie” oraz „Troja”. Czas pokaże, a na ten moment trzeba uzbroić się w cierpliwość.
THIS IS SPARTA!