Wyobraźcie sobie sytuację, gdzie leżycie sobie na pontonie pośrodku swojego basenu, skąpani w promieniach słonecznych. W pewnym momencie ogarnia was wielkie pragnienie, jednakże jesteście tak zrelaksowani i rozleniwieni, że nawet nie chce się wam podpłynąć do barierki, nie mówiąc już o wstawaniu i chodzeniu.
Tak wiem, jest to bardzo hipotetyczna sytuacja, bo mało kto ma swój basen, co najwyżej niektórzy z was, od czasu do czasu zafundują sobie wycieczkę do ciepłych krajów, ale mimo to, na obsługę na środku basenu raczej nie mogą liczyć. Swoją drogą jeśli mowa o zagranicznych wycieczkach, polecam przeczytać artykulik, w którym odkrywamy dla was mało znane zakątki tego świata, ale gwarantujące niezapomniane przeżycia.
Wracając do tematu, pewna firma stworzyła dla tych wybitnie leniwych i rozpieszczonych super gadżet, elektryczną amfibię z działkiem wodnym. To małe cudo przyjedzie lub przypłynie do ciebie z 4 zimnymi browarami lub innymi napojami, a na dokładkę z jego pomocą będziesz mógł zrobić konkurs na miss mokrego podkoszulka. Wszystko to ze środka basenu poprzez bezprzewodowy panel sterujący.
Amfibia działa na 9V bateryjkę, ma światełka LED dla szpanu i skrętne oba kółka, żeby kręcić pokazowe bączki. Czytając ten opis, można jasno stwierdzić, że jest to zabawka dla rozpieszczonych bogaczy. Trudno się z tym nie zgodzić, ale wbrew pozorom wielu z nas będzie mogło przycynić na najbliższym grillu ( najlepiej przy jakimś stawie albo jeziorku), gdyż owa zabaweczka zamówiona w Singapurze kosztuje w przeliczeniu jakieś 300zł.